Na Majówkę Leśników na Świętej Górze Polanowskiej zjechało w tym roku około 400 uczestników z całego regionu. Wśród nich przedstawiciele nadleśnictw z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowej w Szczecinku wraz z rodzinami, na czele z Dyrektorem RDLP Łukaszem Maciejunasem, a także przedstawiciele instytucji współpracujących z Lasami Państwowymi, w tym Służby Więziennej i Duchowieństwa. Rząd reprezentował Wicewojewoda Zachodniopomorski Tomasz Wójcik. Wśród gości był także Radny Sejmiku Zachodniopomorskiego Krzysztof Nieckarz.

- Spotykamy się w miejscu, gdzie przyroda budzi się do życia – mówił Rzecznik RDLP Marek Stasiuk. – Majówka to okazja, by spotkać się z przedstawicielami instytucji, które z nami współpracują, a także, by docenić wysiłek i pracę leśników.

Nabożeństwu, które zostało odprawione w Sanktuarium, przewodniczył Biskup Zielonogórsko – Gorzowski ks. Tadeusz Lityński, duszpasterz leśników. – Przychodzimy tutaj, by zanieść modlitwę, by wsłuchać się w Boże Słowo – mówił Biskup.

- Chciałem zapytać, co robią leśnicy? - mówił Biskup w Homilii. - Czy tylko strzegą, chronią, by nikt nie wszedł do lasu, bo to jest skarb? Myślę, że nie i za to też chcę podziękować leśnikom, także szczecineckim, że oprócz tego, że potrafimy chronić i zabezpieczać, to jeszcze potrafimy dzielić, zarówno opał, jak i runo leśne oraz urocze miejsca, które zachwycają i dają nam również chwile wytchnienia.

O istocie modlitwy mówiła - w podzięce za dobre serca leśników - mama Julii i Natalii. – Byłam tu po raz pierwszy 4 lata temu – opowiadała, nie kryjąc łez wzruszenia. – I modliłam się wówczas, by moje córki, które chorują od urodzenia, mogły tu także przyjechać i podziękować Wam za pomoc. I dziś tu jesteśmy razem. I dziękujemy Wam - dzięki Waszym dobrym sercom udało się kupić potrzebny nam koncentrator tlenu, a także zebrać pieniądze na leczenie.

W tym roku, podczas majówki, także została przeprowadzona zbiórka na cele charytatywne. Tym razem dla pana Roberta, który jest wnukiem i synem leśnika, pracującym w ZUL-u 49-latkiem, zmagającym się z chorobą nowotworową. – Dzięki Wam udało się dziś zebrać 3.556,58 zł – mówił do obecnych Paweł Malepszy, Leśniczy z Zacisza.

Za poświęcenie i zaangażowanie leśnikom dziękował Dyrektor RDLP Łukasz Maciejunas, który wraz z Wicewojewodą Tomaszem Wójcikiem wręczył Kordelasy Leśnika Polskiego wyróżnionym leśnikom. – To najważniejsze i najbardziej zaszczytne dla nas wyróżnienie – mówili nagrodzeni.

Odznaczeni Kordelasem Leśnika Polskiego to: Adam Linkiewicz – starszy strażnik leśny p.f. Komendanta Posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Warcino; Krzysztof Szydłowski – starszy strażnik leśny w Nadleśnictwie Warcino; Tadeusz Depka – Prądzinski – leśniczy Leśnictwa Stary Most w Nadleśnictwie Osusznica; Jerzy Nachman – leśniczy Leśnictwa Drzonowo w Nadleśnictwie Szczecinek; Piotr Mac – leśniczy Leśnictwa Zacisze w Nadleśnictwie Manowo.

Dwa odznaczenia otrzymał również Dyrektor RDLP Łukasz Maciejunas – jedno od przedstawicieli Służby Więziennej, za szczególne zaangażowanie w funkcjonowanie Zakładu Karnego w Czarnem. I tu wyjaśnijmy, że leśnicy, jak i więziennicy wspólnie wspierają akcje charytatywne, hospicja i szpitale, a dodatkowo na mocy zawartego dwa lata temu porozumienia - osoby osadzone mogą pracować w lasach podległych RDLP. Ponadto Dyrektor RDLP Łukasz Maciejunas otrzymał odznaczenie od Ligi Ochrony Kraju.

List od Wiceminister Klimatu i Środowiska Małgorzaty Golińskiej, która nie mogła wziąć udziału w uroczystości, odczytał Jacek Todys, Nadleśniczy Nadleśnictwa Polanów. – Dziś zawód leśnika to nie tylko miejsce pracy, to także trudna misja – podkreślił. – W dobie zmieniającego się klimatu, to właśnie w lasach najszybciej widać tego skutki. Przed Wami stoi niezwykle trudne zadanie utrzymania silnych i stabilnych lasów, a także zadanie utrzymania trwałości lasów.

W uroczystości wzięła udział po raz pierwszy grupa reprezentacyjna RDLP, która uczestniczy w najważniejszych wydarzeniach organizowanych przez Lasy Państwowe w całej Polsce.