Asset Publisher Asset Publisher

Spacer z leśnikiem po okolicach Krągu. Dziękujemy uczestnikom za udział

W sobotę (28 października) Nadleśnictwo Polanów oraz Polskie Towarzystwo Leśne Oddział Szczecinek zorganizowały

kolejny Spacer z leśnikiem. Tym razem poznawaliśmy okolicę Krągu. Frekwencja dopisała, na pogodę też nie mogliśmy narzekać. Przy tym było ciekawie i sympatycznie, a uczestnicy wyprawy byli zadowoleni. Czego chcieć więcej?

Spacer z leśnikiem poprowadził Nadleśniczy Nadleśnictwa Polanów Jacek Todys, który jest zarazem Przewodniczącym PTL Oddział Szczecinek. Miejscem zbiórki, a zarazem „metą”, gdzie na wszystkich czekało ognisko i poczęstunek, była wiata przy Leśniczówce Buszyno w Krągu, w pobliżu jeziora Zamkowego. To także miejsce, gdzie swój początek ma ścieżka edukacyjna, którą zbudowało Nadleśnictwo Polanów (albo jej koniec - to zależy, gdzie wystartujemy). Kto tu jeszcze nie był, powinien się wybrać, najlepiej z całą rodziną, gdyż każdy znajdzie na naszej ścieżce coś dla siebie, zadania, ciekawostki i atrakcje. 

Na nasze zaproszenie odpowiedzieli mieszkańcy, ale też przyjezdni, m. in. keszerzy z Koszalina i okolic, którzy do nas dołączyli, a przy okazji szukali ukrytych skrzynek (to zajmujący się geocaching, co oznacza najprościej ujmując: chowanie i szukanie tzw. skrzynek).  Wśród uczestników byli zarówno dorośli, jak i dzieci, a także kilkoro czworonożnych przyjaciół – psy bardzo chętnie wyruszyły z nami na wędrówkę.

- Tym razem celem była Góra Zamkowa, ale też wizyta na pobliskim cmentarzu ewangelickim, a raczej na terenie, gdzie można dziś odnaleźć szczątkowe pozostałości po mogiłach – mówi Nadleśniczy. – Tu posprzątaliśmy miejsca pochówku, zapaliliśmy znicze.

Zanim jednak dotarliśmy na Górę Zamkową, dokąd wiedzie malownicza droga przez las, Nadleśniczy Jacek Todys zaskoczył wszystkich niezapowiedzianą wizytą w pobliskim kościółku, to kaplica wzniesiona przy Zamku Rycerskim Podewils.

- Według legendy Podewilsowie otrzymali to miejsce po uratowaniu życia księciu  pomorskiemu Bogusławowi X – opowiadał historię kaplicy Nadleśniczy Jacek Todys.

Kościół został wybudowany w XV wieku. Pierwotnie pełnił funkcję kaplicy grobowej rodu von Podewils. W XVI kaplicę przebudowano na świątynię. Znajduje się tu XVII - wieczna barokowa kaplica grobowa. We wnętrzu zachował się bogaty wystrój renesansowy i barokowy, w tym: ołtarz, ambona, empora organowa z organami oraz liczne epitafia i sarkofagi fundatorów.

– Zamek, który tu istnieje, był zbudowany na wodzie. Nie było możliwości wykonania krypty pod kaplicą, jak to się zazwyczaj odbywało, więc tu - w związku z wysokim stanem wód gruntowych - kryptę wykonano za ołtarzem – opowiadał Jacek Todys. Uczestnicy wycieczki mogli wejść do kościółka i zobaczyć kryptę.

Stamtąd ruszyliśmy w stronę Góry Zamkowej. Podejście nie było trudne (ok. 120 mnpm), w pięknych okolicznościach przyrody, w otoczeniu ubarwionych jesiennymi kolorami drzew. Po drodze, zgodnie z planem, sprzątaliśmy porzucone (i podrzucone) przez innych śmieci, butelki, jakieś papiery, opakowania.  - Po ostatnich naszych wyprawach z przykrości stwierdziłem, że w naszych lasach można trafić na podrzucone śmieci, a nie wszystkie jesteśmy w stanie my – leśnicy znaleźć, żeby je zabrać. Stąd pomysł, abyśmy tym razem połączyli Spacer z leśnikiem z pożytecznym uczynkiem i żebyśmy zebrali napotkane po drodze śmieci – mówił Nadleśniczy Jacek Todys.

Na szczycie Góry Zamkowej czekała na wszystkich słodka niespodzianka. Mianowicie Nadleśniczy pamiętał, by zabrać czekoladę do poczęstowania strudzonych wędrowców. A wiadomo, że człowiekowi nawet po odrobinie wysiłku potrzebny jest „zastrzyk” energii.

Następnie obraliśmy kierunek na pobliski cmentarz ewangelicki, po drodze zatrzymaliśmy się jeszcze w miejscu, gdzie znajdowało się grodzisko z okresu epoki łużyckiej. Na cmentarzu, a raczej w miejscu, gdzie kiedyś była nekropolia, zrobiliśmy porządki i zapaliliśmy znicze. Po czym ruszyliśmy w powrotną drogę.

Przy okazji Spaceru z leśnikiem, już na koniec, przy ognisku,  Błażej Kochanowski z Nadleśnictwa Polanów zaprezentował, jak działają mapy LIDAR, które są dostępne na geoportalu. Dzięki nim można przy pomocy dużego zbliżenia, „odczytać”, co kryją lasy, i to w całej Polsce, to m in. wzniesienia terenu, zagłębienia, rowy, kurhany, bunkry. Wszyscy mogli zobaczyć miejsca, które odwiedziliśmy. 

Jeszcze raz dziękujemy wszystkim, którzy przybyli w odpowiedzi na nasze zaproszenie! Było nam niezmiernie miło spotkać się z Wami!

Przed nami kolejne Spacery z leśnikiem. Zaglądajcie na naszą stronę – o szczegółach będziemy informować na bieżąco. Pamiętajcie – na nasze spotkania nie trzeba się zapisywać, wystarczy zjawić się w dniu wydarzenia w miejscu zbiórki i dołączyć do grupy. Już dziś zapraszamy! Możemy zdradzić, że w planach mamy wyprawę na Górę Warblewską.