W sobotę (26 sierpnia) odbył się kolejny „Spacer z leśnikiem”, na który zaprosiło Nadleśnictwo Polanów oraz Polskie Towarzystwo Leśne Oddział w Szczecinku i Nadleśniczy Jacek Todys, który jest jednocześnie przewodniczącym Oddziału PTL i osobiście poprowadził wyprawę.

Na zaproszenie odpowiedziała liczna grupa mieszkańcom. Wszystkim bardzo dziękujemy za udział! Tak duży odzew pokazuje, że warto organizować takie spotkania, podczas których można dowiedzieć się czegoś więcej o naszej pięknej Ziemi Polanowskiej, o jej przeszłości i o losach ludzi tu kiedyś żyjących. Zwłaszcza, że Pan Nadleśniczy Jacek Todys sporo o tych terenach wie i z racji osobistych zainteresowań zna ich historię i pięknie ją potrafi opowiadać.

Celem wyprawy było zdobycie szczytu tutejszej Baraniej Góry (217 m n.p.m.) i dotarcie do źródeł – jak żartowano - miejscowej „Wisły”. Po drodze dotarliśmy do  dawnego parku na terenie byłego majątku rodu von Lettow. Dziś po parku pozostała główna aleja porośnięta starymi grabami, które są w specyficzny sposób zniekształcone (wygięte) za sprawą prowadzonej dawniej pielęgnacji. Tu w pobliżu, przed wieloma laty, jak opowiada Nadleśniczy Jacek Todys, istniał też pałac rodu von Lettow. Dziś po pałacu pozostało jedynie wspomnienie; w latach 60. minionego stulecia obiekt został rozebrany.

Na koniec wspinaczki na szczyt była niespodzianka – na Baraniej Górze stanęła tabliczka na upamiętnienie wyprawy, a przy niej wszyscy zostali uwiecznieni na wspólnym pamiątkowym zdjęciu. A po wyprawie na strudzonych wędrowców czekało ognisko z kiełbaskami i chwila odpoczynku na terenach rekreacyjnych przy świetlicy wiejskiej w Rzeczycy Wielkiej.  

W związku z tym, że „Spacery z leśnikiem” cieszą się tak dużym zainteresowaniem, przygotowujemy kolejne spotkanie. Możemy uchylić rąbka tajemnicy, że będzie ono okazją, by samemu wykopać sobie drzewko jabłoni spośród tych, które uprawiamy w naszej Szkółce w Rzeczycy. O szczegółach będziemy informować.