O tym, że sport i bieganie to świetny sposób na spędzenie sobotniego przedpołudnia, a także nietypowy pomysł na powitanie nowego roku, a do tego okazja do zadbania o dobrą formę, zwłaszcza po świętach, dowiedli uczestnicy biegu Kierunek Nowy Rok w Polanowie. Stowarzyszenie Kierunek Polanów oraz Nadleśnictwo Polanów zorganizowały w sobotę 29 grudnia imprezę biegową pod hasłem: Kierunek Nowy Rok. Uczestnicy zawodów mieli do pokonania prawie 5 kilometrów malowniczą leśną trasą, która wiedzie wokół Góry Warblewskiej.

Do udziału zgłosiło się ponad 30 zawodników – amatorów, którzy po prostu lubią biegać. Na początek była oczywiście rozgrzewka i energetyczna zumba. Chwilę później – start! I choć dzień był mglisty i raczej deszczowy, to biegacze chwalili sobie takie warunki. – Lepiej się wówczas oddycha, lepiej się biega – mówili, choć przyznali, że trasa, choć malownicza i piękna, do łatwych nie należy. – Teren jest zróżnicowany, jest trochę podbiegów pod górę, do tego mokre liście, więc trzeba było uważać, aby się na nic nie poślizgnąć, ale i tak było rewelacyjnie! – komentowali zawodnicy.

Najlepszy okazał się Norbert Borzęcki z Koszalina (czas 17 min. 7 sek.), który przybiegł na metę jako pierwszy. Drugi był Adrian Kępka (17.13). Trzeci – Miłosz Szkołuda (z Polanowa!) z czasem 17.29.

Spośród  startujących w biegu pań pierwsza na mecie była Sabina Sznyter (21.44) i kolejno – panie Paulina Pietrzyk i Karolina Kasprzak.

Na wszystkich strudzonych i zmęczonych, a także na przemarzniętych kibiców czekał ciepły poczęstunek, który przygotowano w pobliskiej Chatce Puchatka.