Za nami pierwsze posiedzenie Zespołu Lokalnej Współpracy, które zostało zorganizowane przez Nadleśnictwo Polanów. Na przewodniczącego ZLW został wybrany Krzysztof Ciuła (PZW), a jego zastępcą został radny Polanowa Roman Margielewski.

ZLW został powołany Zarządzeniem Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku. Celem ZLW jest prowadzenie dialogu społecznego, wymiana informacji oraz konsultowanie założeń do budowy projektu Planu Urządzania Lasu dla Nadleśnictwa Polanów na lata 2027 – 2036 w zakresie lasów o zwiększonej funkcji społecznej oraz zaplanowanie niezbędnych działań gospodarczych i ochronnych zmierzających do ich bezpiecznego udostępnienia.

- Mówimy tu o potrzebie większego zaangażowania społecznego w przygotowanie  Planu Urządzania Lasu – wyjaśnia Nadleśniczy Nadleśnictwa Polanów Jacek Todys. – Dyrekcji Generalnej od początku zależało, by w tym dialogu był też słyszalny głos społeczny ze strony szerokiego grona mieszkańców, a nie tylko ze strony samych organizacji ekologicznych. Bo musimy pamiętać, że ludzie chcą chodzić do lasu, na grzyby, jagody, na ryby, na spacer i na rower, nie tylko po wytyczonych szlakach A gdy mamy rezerwat, czy park, to te funkcje są mocno ograniczone.

Podobne gremia są tworzone w innych nadleśnictwach w całym kraju.

Działania ZLW polegają na dialogu społecznym. Nie może on jednak ograniczać wykonywania przez Nadleśnictwo zadań wynikających z ustawy o lasach oraz innych obowiązujących przepisów.

Praca w ZLW, w którym zasiadają przedstawiciele różnych środowisk i instytucji z terenu objętego działaniem Nadleśnictwa,  odbywa się na zasadzie wolontariatu, nieodpłatnie.  Koordynatorem prac ZLW w Nadleśnictwie Polanów  jest Anita Skrzoska – Jarkowska, starszy specjalista Służby Leśnej ds. edukacji i turystyki w Wydziale Ochrony Przyrody Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku. W pracach Zespołu uczestniczy także Nadleśniczy Nadleśnictwa Polanów Jacek Todys. Nadzór nad całością prac ZLW sprawuje Zastępca Dyrektora RDLP w Szczecinku ds. gospodarki leśnej.

Współczesne gospodarowanie lasem opiera się na wielofunkcyjności. Realizowane jest w sposób zrównoważony, jako racjonalny kompromis pomiędzy trzema funkcjami: środowiskową (przyrodniczą), społeczną i gospodarczą. Te fundamentalne dla gospodarki leśnej funkcje, równoważone lub eksponowane w różnym stopniu, kształtują strukturę lasu.

Ponad 7 mln ha gruntów leśnych w całym kraju może być użytkowanych w sposób rekreacyjny lub turystyczny przez społeczeństwo, które w pełni korzysta również z materialnego produktu gospodarki leśnej – drewna. A zapotrzebowanie na surowiec drzewny wzrasta, wzrastają również potrzeby cywilizacyjne – potrzeby ochrony krajobrazu, zdrowotne, rekreacyjne itp. Dlatego wszyscy zainteresowani leśnictwem i zarządzaniem lasami podkreślają znaczenie trzech funkcji pełnionych przez las, a także potrzebę racjonalnej partycypacji społecznej w prowadzeniu gospodarki leśnej.

Przyjęto, że lasy o zwiększonej funkcji społecznej obejmują:

- lasy intensywnie użytkowane rekreacyjnie,

- tereny leśne w bezpośrednim sąsiedztwie ośrodków wypoczynkowych,

- lasy uzdrowiskowe.

Nadleśnictwo Polanów przygotowało na swoim terenie wstępną propozycję lokalizacji lasów o zwiększonej funkcji społecznej. Koncepcję przedstawił podczas pierwszego posiedzenia ZLW Nadleśniczy Jacek Todys.

To 9 miejsc:

- Megality Borkowo (ok. 37 ha)

- Okolice Krągu (ok. 52 ha)

- Obozowisko harcerskie (ok. 14 ha)

- Okolice Wielina (Jezioro Trzcińskie) (ok. 26 ha)

- Zielony Punkt Kontrolny i Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Polanowie (ok. 54 ha)

- Góra Warblewska (150 ha)

- Zalew Polanowski i Czerwony Most (ok. 59 ha)

- Święta Góra Polanowska (ok. 105 ha)

- Okolice Żydowa (elektrownia wodna) (ok. 130 ha)

- To nasza propozycja wynikająca z naszych obserwacji i oceny tego,  gdzie odbywa się największy ruch, w tym ruch turystyczny, to m. in. osoby z wózkami spacerowymi, czy pielgrzymi przybywający na Świętą Górę Polanowską , czy odwiedzający Megality w Borkowie – mówił Nadleśniczy Jacek Todys. - O każdej z tych  propozycji możemy rozmawiać, możemy też szukać innych pomysłów. Nasza propozycja wskazanych miejsc to nie jest jedno – jedyne rozwiązanie. Jesteśmy otwarci na rozmowę – podkreślał Nadleśniczy.

Dodajmy, że zasięg Nadleśnictwa Polanów to 32 700 ha, lesistość stanowi 52,5%.

A skoro jesteśmy przy lokalnej turystyce, to warto przywołać jedną z ciekawostek, o których mówił Nadleśniczy Jacek Todys. Mianowicie dzięki logowaniu się użytkowników telefonów komórkowych wiadomo m. in., że duże oblężenie w sezonie letnim przeżywa Święta Góra Polanowska ( w lipcu 2023 to było 5 tys. unikalnych użytkowników), a także leśna ścieżka edukacyjna w Krągu ( w sierpniu 2023 - 4 tys. unikalnych użytkowników), a – uwaga – najwięcej, bo ok. 7 tys. takich osób pojawiło się w lipcu 2023 na Górze Warblewskiej. To niewątpliwie cenne  informacje  nie tylko dla leśników, ale też dla lokalnego samorządu, który stawia m. in. na rozwój turystyki.

Nadleśniczy omówił również szczegóły dotyczące rezerwatów  występujących  na terenie Nadleśnictwa Polanów, a także planowane powiększenia niektórych obszarów chronionych. Podkreślał też, że przy opracowaniu Planu Urządzania Lasu, a także przy wytyczaniu obszarów chronionych, i wyłączonych z dostępności, bądź o ograniczonej dostępności dla mieszkańców i turystów,  trzeba pamiętać o społeczeństwie i jego potrzebach. – Musimy pamiętać przy tym wszystkim, że ludzie często żyją właśnie z lasu, to dla wielu osób źródło utrzymania, zbieranie grzybów, jagód – mówił Jacek Todys.  - To dziesiątki, a nawet setki osób. To także właściciele gospodarstw agroturystycznych, do których przyjeżdżają goście. To także ludzie, którzy chcą iść na spacer do lasu albo pojeździć rowerem. A gdy las w ich sąsiedztwie będzie zamknięty, to też nie będzie właściwy kierunek działania, trzeba to mieć na uwadze, gdy myślimy o łączeniu funkcji istotnych dla gospodarki leśnej.

Nadleśniczy mówił także o tym, jak na przestrzeni lat – z udziałem leśników i dzięki realizowanej  gospodarce leśnej –  zmieniały się okoliczne lasy. – Minęły 72 lata od pierwszego urządzania lasów na tym terenie – mówił Jacek Todys pokazując slajdy obrazujące, jak zmieniał się  drzewostan. – Góra Warblewska - to były kiedyś drzewostany sosnowe, dziś są głównie bukowe, do tego dębowe, brzozowe. To świadczy o tym, jak wiele zrobiliśmy – my jako leśnicy, obecnie pracujący, ale także nasi poprzednicy, bo to jest efekt prac realizowanych przez wiele lat. To nie stało się  na przestrzeni kilku lat, ale na przestrzeni kilkudziesięciu lat. To zasługa nas wszystkich - zaznaczył Nadleśniczy.